Hej Kochani!
Myślę, że to jeden z Waszych ulubionych postów, a mianowicie czas na kolejną Waszą Kręconą Metamorfozę! Bohaterką dzisiejszej będzie moja imienniczka – Magda :-) Przede wszystkim zobaczycie po zdjęciach jak włosy stopniowo nabierały coraz większego skrętu po odstawieniu prostownicy. To chyba najbardziej obrazuje jakie efekty daje regularność i systematyczność w pielęgnacji! :-)

Moja największą zmorą było prostowanie włosów, a moja pielęgnacja przed to nic nadzwyczajnego… zwykły szampon i odżywka. Najgorsza rzeczą przez którą miałam taki stan włosów jaki miałam, było “keratynowe prostowanie włosów”. 

To chyba najgorsza rzecz jaką można zrobić naszym cudownym loczkom. Nikt mi już nie wmówi, że lepsze są włosy proste i lepiej mi w nich. Pokochałam kręcone i nikt już tego nie zmieni :) Mam nadzieję, że i Wam pomoże chociaż trochę moja pielęgnacja i też pokochacie swoje loczki i zaczniecie o nie dbać!




Moja pielęgnacja po metamorfozie wygląda tak, że przed myciem olejuję włosy (u mnie olej z pestek malin) na 2h przed myciem, spryskuję włosy odżywką z Kallos obojętnie jaką pomieszaną z wodą i na to olej, wszystko zawijam w worek foliowy i pod ręcznik :)
Następnie odżywka na długość do spłukiwania u mnie obecnie Kallos Color (dzięki poleceniu Magdy!) i na skórę głowy szampon Vianek nawilżający. Następnie na 30 minut odżywka też Kallos Blueberry . Włosy wycieram w bawełnianą koszulkę i na mokrą głowę nakładam stylizator z Siberica Rokietnikowy, który u mnie sprawdza się najlepiej! Włosy zostawiam do wyschnięcia lub używam suszarki z dyfuzorem.



Śpię w związanych włosach (sama jeszcze szukam dobrej fryzury do spania, ponieważ po tzw. ananasie boli mnie skóra głowy.) Oraz przynajmniej raz na miesiąc porządne oczyszczenie szamponem z SLS! Kiedy już widzę, że włosy są pozbawione życia i przyklapnięte :)
A co najważniejsze to ZMIENIŁAM DO WŁOSÓW PODEJŚCIE i to chyba najważniejsze i co sprawiło, że i włosy lepiej współpracują :) nie znęcam się już nad nimi, po prostu je pokochałam!



Włosy po 3 dniach od mycia, odświeżone wodą i żelem
Rady i motywacja:

Dziewczyny! Naprawdę warto dbać o swoje kręcone włosy! Na palcach u jednej ręki mogę policzyć dziewczyny na ulicy, które maja kręcone włosy. Za to proste ma co druga osoba, dlatego jesteśmy WYJĄTKOWE! Mam nadzieję, że chociaż trochę Wam pomogłam! Będę bardzo ucieszona jeśli komuś przypadnie do gustu moja pielęgnacje i kosmetyki które używam!




Ciężko określić mi Magdy skręt  po zdjęciach, ale wygląda mi na 2C. Cieszę, że mogę Wam tutaj pokazać jak zmieniają się włosy dziewczyn o przeróżnych skrętach :-) Bardzo dziękuję Magdzie za przesłaną metamorfozę ! 

Przypominam, że możecie wysyłać Wasze Kręcone Metmorfozy na e-mail magdalenamelzer@gmail.com. Więcej informacji i co ma zawierać wiadomość znajdziecie TUTAJ.


Buziak!

Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)
9

20 odpowiedzi

    1. Jak uważasz, że Twoje włosy przeszły już metamorfozę i zmieniły się na wielki plus to wysyłaj! :* :D

  1. Dziewczyny! Mi wszystko prawie puszy włosy… a żel moze na początku skleja leciutko ale po roztrzepaniu loki sie trzymają i nie latają na wszytskie strony,są takie bardziej zbite a po innych kremach czy stylizatorach sa takie spuszone i nie wyglądają za dobrze :(

    1. Mam to samo, ale z drugiej strony nie lubię jak loki po żelu są zbyt zbite i ciężkie. Moim złotym środkiem jest póki co rezygnacja z żelu Syoss na ten tani z Bielendy w plastikowym słoiczku + Nivea, flexible curls, byle nie za dużo :)

  2. Co do czesania włosów w kok, to święta prawda i wierz mi że nie tylko u posiadaczek kręconych włosów tak to działa :D
    ps. Masz piękne loki!
    Pozdrawiam :)

    1. Tak! :D Dają mega kopa do działania :) a mam jeszcze dużo niesamowitych metamorfoz do pokazania :)

  3. Super zmiana, ale myślę, że za jakiś czas włosy będa wyglądać jeszcze lepiej! Najważniejsze to po prostu pokochać swoje włosy takie są i dbać o nie:) A jak widzi się taką pozytywną zmianę, to od razu jest się zmotywowanym, żeby dbać o swoje włosy:) Moje włosy też przeszły sporą zmianę, może nie chodzi o to, że były szniszczone, ale były żle obcięte i mocno spuszone:D Na szczęście jest już dużo lepiej:D A teraz nawet na blogu dzielę się tym, jak pielęgnuję swoje włosy:)

  4. Cześć Wam ;) Ja mam dosyc moich kręciołków ;( Ostatnimi czasy w ogóle nie mogę sobie z nimi dać rady i już mi ręce opadaja… Olejuje, odżywiam a i tak mi sie puszą i mam wrażenie,że jakos mniej kręcą i w ogóle są nie do okiełznania. Po samym umyciu szamponem np z Rossmanna BabyDream i użyciu odżywki Nivea Repair z proteinami nie moge nad nimi zapanować. Używam glutka lnianego, ale w przeciwieństwie do wszystkich zachwalających go, On najzwyczajniej w świecie puszy mi wlosy;( Moje wlosy są cienkie i mega wysokoporowate. Proszę pomózcie uzdrowic mi moje włosy bo mi juz brak pomyslów….

    1. Napisz na mojego e-maila (zakładka kontakt) i wyślij zdjęcia wszystkich kosmetyków, które używasz oraz ich składy i zdjęcie włosów :)

  5. Ja nie na temat. Zastanawiam się nad bezbarwną henną. Czy nakarmienie nią wlosow kręconych to dobry pomysł? Wiem, że każde włosy są inne, ale zastanawiam się, jakie są Twoje rokowania :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *