Cześć Kochani!
Stylizacja to najważniejszy punkt w całym rytuale mycia kręconych włosów. Mam takie zasady, których się trzymam i dzięki którym wiem, że zrobiłam wszystko aby wydobyć jak największy skręt i aby moje loki po wyschnięciu wyglądały jak najlepiej potrafią! A to, czy użyty kosmetyk stylizujący  mi w tym pomógł to sprawa drugorzędna :D Nie od dziś wiadomo, że dobry stylizator to klucz do sukcesu! :-)

Jak stylizować układać kręcone włosy

Ale ja nie miałam o tym! Oto zasady dzięki, którym wyciśniecie ze stylizacji tyle ile się da:

1. Odpowiednia ilość
Ah ta ilość! Wypisuję ją zawsze i wszędzie – wiem :D Jednak to niezastąpiony element przy tej całej układance. Warto jednak wiedzieć, że ilości nie uczymy się od razu tylko z czasem podczas kolejnego i kolejnego nakładania produktu stylizującego. Są włosy gęste i rzadkie, długie i krótkie, więc nie ma jednej ilości, która będzie pasowała u każdego :-)

Jak stylizować układać kręcone włosy

2. Ugniatanie włosów
Ja stylizując włosy wiecznie je ugniatam. Ciągle! Bez przerwy! Mianowicie otwartą dłonią łapię część włosów aż do góry, zamykam dłoń i gniotę! :-) Przykład macie na tym pierwszym lepszym filmiku u kręconej Youtuberki TUTAJ ( 2:44) Jeśli jesteście w trakcie gniecenia i myślicie sobie, że CHYBA już wystarczy to ugniatajcie dalej, bo musicie być w 100% pewne, że WYSTARCZY. Ugniatania nigdy za mało. Oczywiście delikatność jest tu wskazana co by loków nie popsuć 10 minut po umyciu włosów :-)

3. Stylizacja na bardzo mokro
Ta zasada jest u mnie najmłodsza ze wszystkich. Wcześniej po zmyciu maski przykładałam koszulkę bawełnianą by woda mogła trochę wsiąknąć. Aktualnie wyciskam nadmiar wody samymi dłońmi, przejeżdżam po włosach grzebieniem by się upewnić, że jest wszystko cacy i od razu zaczynam stylizację jeszcze pod prysznicem na mokrych włosach. Zauważyłam, że dzięki temu skręt jest lepiej zdefiniowany, z loczka nie wystaje aż tyle włosków jak przy użyciu koszulki bawełnianej. Jestem zadowolona i polecam każdemu :-)

Jak stylizować układać kręcone włosy
4. Podział na sekcje
Musimy pamiętać o każdym zakamarku na głowie, bo wyjdą pięknie zdefiniowane loki, a np. gdzieś z lewej strony z tyłu pojawi się zacny, mało zachęcający puch :D  Ja robię sobie niewidzialne części, które stylizuję. Po prostu pamiętam o tym, na którą część głowy nałożyłam wystarczającą ilość. Również zazwyczaj na końcu wkładam palce w głąb, blisko skóry głowy i masuję wtedy włosy i trochę skórę głowy (ciężko tego uniknąć w 100%) opuszkami, na którym są pozostałości stylizatora. Skupienie wskazane co by nie zapomnieć co gdzie daliśmy :-) Jeśli skupiać się Wam nie chce, to podzielcie włosy klamrami na części i Voilà :-)

Jak stylizować układać kręcone włosy

5. Głowa skierowana do dołu
Od tego zaczynamy całą stylizację. Piszę o tym na końcu, bo to piękne zwieńczenie wszystkich tych zasad :-) Próbowałam wszystkich sposobów i gdy głowę mam skierowaną w dół, najlepiej mi się dociera do każdego miejsca na głowie, najlepiej ugniata i wgniata stylizator. Co do punktu 4, oczywiście gdy dzielimy włosy na części to najwygodniej robi się to z głową i oczyma skierowanymi do lustra :D Ale na sam koniec, po całej aplikacji stylizatora koniecznością jest ugniatanie wszystkiego z głową do dołu! Koniec kropka! :-)

Jak stylizować układać kręcone włosy

To jak jest z Wami? Stosujecie się do tych zasad? :-)

O tym jak myję i stylizuję krok po kroku znajdziecie TUTAJ.

Buziak!

Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)

68

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *