Cześć Kochani!
Przyznam, że bardzo polubiłam tą serię. Mogę napisać Wam o kosmetykach niewłosowych, które baaardzo szczerze mogę polecić :-) Dla niedoszłej kosmetyczki, która kocha wszelkiego rodzaju kosmetyki jest to naprawdę super opcja. Zawsze to jakaś odskocznia od kręconych tematów, choć to nie znaczy, że mnie ta tematyka nudzi, bo jak to tak! :D Curls for life, wiadomo! :D
Ulubieńcy kosmetyczni lipiec 2017

Ulubieńcy kosmetyczni lipiec 2017

❖ Evree, Magic Rose, Różany tonik do twarzy
U mnie z tonikami było zawsze tak, że używałam chwilę, potem zapominałam i w zasadzie stały i się kurzyły. Zazwyczaj, zwłaszcza kiedyś, toniki miały alkohol w składzie i ciężko było znaleźć taki, który go nie ma. To skutecznie odstraszało. A tonizowanie skóry jest bardzo ważne, bo przywraca skórze naturalne pH. Oczytana pozytywnymi opiniami, postanowiłam dać tonikowi ostatnią szansę i zakupić różany z Evree. Pokładałam w nim duże nadzieje, zwłaszcza, że tą markę UWIELBIAM! :-)

(Pisałam już o niej TUTAJ) No i nie zawiodłam się. Pierwszy raz po toniku moja cera jest nawilżona i miękka. Nigdy nie przepadałam jakoś za zapachem różanym, ale dzięki temu kosmetykowi go polubiłam. Aplikacja jest wygodna, bo butelka ma atomizer. Poza tym tonik ten wspaniale orzeźwia i ochładza! Użytkowanie to sama przyjemność ! :-) Gdy mi się skończy, mam w planach wypróbować drugi odświeżający, hamamelisowy. Marka Evree dostępna jest na pewno w drogerii Rossmann, Hebe czy Naturze oraz tutaj. Tonik kosztuje 14,99 zł/200 ml.

Ulubieńcy kosmetyczni lipiec 2017
❖ Nuxe, Huile Prodigieuse, Suchy olejek z drobinkami
Olejek ten mam już baaardzo długo, będą już 3 lata(sic!), ale no moja skóra nadal nie pokrywa się krostkami czy czymś z racji prawdopodobnego przeterminowania, więc jest dobrze :D Uwielbiam go, bo daje cudowny efekt rozświetlenia dzięki malutkim drobinkom. Jak sama nazwa wskazuje, jest suchy, wchłania się w ekspresowym tempie. Nie używam go na codzień, może dlatego mam go tak długo. Uwielbiam go aplikować w lato na opaloną skórę oraz na wieczorne wyjścia. Kosztuje ok. 70 zł/50 ml. Są też dostępne inne pojemności. Swój olejek mam z Super-Pharm. Wiem, że gdy w końcu mi się skończy, zakupię następny, bo po prostu warto :-) Można kupić też wersję z lepszym aplikatorem, bo ten jest dość kłopotliwy. 
Ulubieńcy kosmetyczni lipiec 2017
No i Nuxe ma również tą wersję olejku bez drobinek i on pamiętam, skończył mi się o wiele szybciej, bo aplikowałam go na ciało i włosy. Pamiętam, że był świetny na moje loki! :-)
Ulubieńcy kosmetyczni lipiec 2017
❖ The Balm, Bahama Mama, Bronzer
Ekspertem od bronzerów nie jestem, bo mój pierwszy, Ziemię egipską z Bikor miałam trzy lata i w czerwcu tego roku nareszcie mi się skończył. Jeśli chodzi o pudry, bronzery i rozświetlacze to nie jestem fanką kupowania kilku kosmetyków takich samych. Wolę jeden, porządny, nawet może być droższy byleby spełniał moje oczekiwania :-) Wiedziałam, że Ziemia jest wydajna, ale żeby aż tak.. Pod koniec już miałam jej dość :D Lubiłam ten bronzer i uważałam, że jest ok, mimo, że łatwo było z nim przesadzić i miał dość pomarańczowy odcień, dopóki nie kupiłam znanej chyba wszystkim Bahamy Mamy z The Balm. 
Ulubieńcy kosmetyczni lipiec 2017
Uważam, że odcień tego bronzera jest idealny dla koloru mojej cery i naprawdę jest dla mnie stworzony! :-) Ciężko zrobić sobie nim krzywdę, odcień jest tak naturalny, że nieraz nie mogę się nadziwić! Gdy zamawiałam bronzer i widziałam jaki jest mały za taką cenę to trochę serce mnie bolało, ale przeszło po pierwszej aplikacji ! :-) Ja za swoją Bahama Mama płaciłam 65 zł/7g, a kupiłam na Wizaz24.pl.
Ulubieńcy kosmetyczni lipiec 2017
Mieliście może któryś z tych kosmetyków? Jak Wam się sprawdziły?
Buziak!

Serdecznie zapraszam do śledzenia postów na bieżąco :-)
0

4 odpowiedzi

  1. hej hej, z natury jestem kręcono włosa ;D choć czasami włosy są pięknie kręcone i znajomi uważają, że wyglądam jak Merida Waleczna, tylko nie mam rudych włosów ( choć swego czasu miałam ;) ) lecz moim zdaniem mam ich za dużo i moje pytanie czy może mogę je w jakiś sposób ściąć żeby się ułożyły jakoś fajnie ? :) pozdrawiam :D

    1. Ścięcie warstwowe bądź stopniowanie. Jednak mało który fryzjer to potrafi niestety… jakby co zapraszam do mojej fryzjerki do Wejherowa :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *