Cześć Kochane!
Miało być więcej postów, a znowu u mnie wielkie zmiany (turbo super zmiany!) i co najmniej do końca października może być ciężko, ale staram się jak mogę by coś do Was naskrobać! :-)

Przyspieszam tempa z testowaniem i recenzjami stylizatorów, bo mam ich jeszcze trochę do pokazania, a chciałabym już wypróbować coś nowego i równie godnego uwagi :-)

Isana Pure Locken Styling Cream, krem do włosów kręconych


Chyba największym plusem stylizującego kremu ‘Pure Locken’ od Isany jest jego dostępność, bo znajdziecie go w każdym Rossmannie :-)

SKŁAD:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Sorbitol, Isopropyl Palmitate, PVP (polimer), Glyceryl Stearate, Dicaprylyl Carbonate, Polyquaternium-44 (polimer), Polyquaternium-16, Panthenol, Parfum, Glycerin, Quartz Powder, Sodium Laneth-40 Maleate/Styrene Sulfonate Copolymer (polimer), Sodium Cetearyl Sulfate (substancja powierzchniowo czynna), Xanthan Gum, Hexyl Cinnamal (zapach jaśminu), Limonene (zapach skórki cytrynowej), Linalool (zapach konwalii), Sodium Hydroxide (regulator pH), Citric Acid (regulator pH), Lactic Acid (regulator pH), Ethylhexylglycerin (konserwant), Phenoxyethanol (konserwant), Benzoic Acid (konserwant), Potassium Sorbate (konserwant), Dehydroacetic Acid (konserwant), Sodium Benzoate (konserwant).

Przyzwyczajona do bogatych składów, tu się trochę zdziwiłam
Jest kilka substancji natłuszczających, trzy nawilżacze, dwa antystatyki, polimery, guma ksantanowa, która posiada właściwości żelujące i zagęszczające. Najdziwniejszy dla mnie składnik to puder kwarcowy ? i jedyne co wyczytałam to to, że ma funkcje ścierające. Nie za bardzo mi to pasuje do produktu stylizującego :D Jest też substancja powierzchniowa czynna, czyli idealna do produktów do mycia.. ? Oprócz tego jest o dużo za dużo konserwantów, bo aż 6 !

Już kilka recenzji stylizatorów mam za sobą i ten skład jest trochę ubogi.

antystatyki – przeciwko elektryzowaniu się włosów
emolienty – tłuszcze, nawilżają, ale też zmiękczają włosy
emulgatory – pomagają połaczyć fazę wodną z fazą olejową – ułatwia tworzenie emulsji
humektanty – substancje nawilżające

składniki zapachowe
składniki filmotwórcze – pozostawiają na włosach film, który zmiękcza i wygładza bądź utrzymują je w miejscu.

Butelka jest z solidnego plastiku z pompą. Wygląda tak jak krem z Tigi Curlesque, oczywiście pomijając kolor i szatę graficzną :D

Isana Pure Locken Styling Cream, krem do włosów kręconych

Konsystencja jest bardzo kremowa i gęsta. Gdy mam rozsmarowany krem na dłoniach to przypomina mi to wyglądem jakbym właśnie zaaplikowała krem Nivea, który od razu się nie wchłania :-)

Kupiłam go oczywiście jak już wyżej wspomniałam w Rossmannie za ok. 10 zł/150ml, także jak na stylizator to bardzo fajna cena.

Isana Pure Locken Styling Cream, krem do włosów kręconych

‘Pure Locken’ fajnie zbija loki, nadaje połysku i podkreśla skręt.

A teraz będzie trochę mniej miło.

Przy aplikowaniu tego kremu trzeba bardzo uważać na ilość jaką nakładamy na włosy. Dla mnie ten produkt jest mistrzowski, bo to jedyny produkt, który sprawił, że moje włosy po jednym dniu nieładnie pachniały łagodnie pisząc i się PRZETŁUŚCIŁY. No koniec świata :-D
Nie było widać tego gołym okiem, jednak ja to czułam i dotykając włosy przy skórze głowy, czułam, że są nieświeże i mają tłusty film. Głównie mam na myśli odrosty.
Użyłam wtedy ok. 3-4 pompki i mało tego, potem na sucho już ani razu go nie zaaplikowałam, bo byłaby jeszcze większa masakra. Oczywiście potem użyłam 2 pompki i już widoczne przetłuszczenie się nie pojawiło, ale przykładowo kremu z Tigi też czasami dawałam sporo, a takie rzeczy nie miały nigdy miejsca.
Rano gdy włosy wyschły miałam istny oklap, musiałam je ugniatać by trochę było ich więcej i by krem “zluzował”. Nawet przy 2 pompkach muszę walczyć o większe uniesienie i objętość.

Duża ilość tego produktu sprawia że włosy dodatkowo są obciążone.


Isana Pure Locken Styling Cream, krem do włosów kręconych
Isana Pure Locken Styling Cream, krem do włosów kręconych

Isana Pure Locken Styling Cream, krem do włosów kręconych

Mam mieszane uczucia do tego kremu. Gdy aplikuję 2 pompki, nadal czuję, że mam na włosach lekko tłusty film. Wiem, że gdybym nałożyła go jeszcze potem na suche włosy, one znowu by mi się przetłuściły. Krem nałożony na suche włosy, nie daje powalających efektów, lekko je puszy. Poza tym taką gęstą konsystencję nie łatwo nałożyć na suche loki.

Zdjęcia włosów też nie powalają. Spałam w mokrych, rozpuszczonych włosach, ale wcześniej przy Deva również tak było, a wystarczy porównać zdjęcia by zobaczyć różnicę.

Isana Pure Locken Styling Cream, krem do włosów kręconych

Także opinię pozostawiam Wam :-) Wiele z Was pisało, że uwielbia ten produkt, ja do końca nie mam pewności czy zakupię go ponownie. Nie polecam go osobom z cienkimi włosami!

134

7 odpowiedzi

  1. śliczne masz te loczki, nie mogę się napatrzeć :D czy chodziłaś do specjalnego fryzjera? Jaką metodą ścinasz loki? U mnie z tym jest największy problem..

    1. Dziękuję!:))) Chodzę do fryzjerki u mnie w mieście, która z resztą sama ma kręcone włosy i jako jedna z nielicznych ścina moje włosy na sucho od góry :) Sama wie gdzie uciąć tak by je fajnie unieść – przede wszystkim widzi to bo ścina na suchych loczkach. Ścinanie włosów kręconych na mokro nie widząc przy tym objętości i jak ścięcie układa Nasze loczki, nie ma w ogóle sensu :D Zdałam sobie sprawę z tego jak właśnie zaczęłam chodzić do mojej fryzjerki :)

  2. Ja właśnie wczoraj użyłam go pierwszy raz. Użyłam na mokre włosy chyba 3 pompki jak dobrze pamiętam, włosy wyschły mi zanim poszłam spać, faktycznie jakieś takie sztywne te włosy miałam, ale nie były obciążone, ani tłuste. Na drugi dzień nie miałam spuszonych włosów, a i ten krem trochę puścił.
    Pamiętam, że sto lat temu używałam stylizatora nivea do kręconych czy jakiś taki, ale właśnie tamten mi puszył włosy, potem używałam przez kilka lat pianki jako stylizatora, a teraz kupiłam ten krem i jak na razie jestem pozytywnie zaskoczona.

    Pozdrawiam, Kinga ;)

    1. Ja dałam na moje włosy wtedy z 3-4 pompki, bardziej do 4 :D Trochę spuszone loki miałam głównie gdy nałożyłam ten krem na suche włosy. Ale no nie ma reguły – produkt u każdego może działać inaczej :-) Ogółem ten krem nie jest jakiś mega zły, ale sądze, że trzeba uważać z ilością :D

      No kiedyś też używałam tego błękitno – pomarańczowego balsamu z Nivea i chcę przetestować go ponownie :)

      Pozdrawiam! :))))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *